Zapowiedź 5 kolejki

Synoptycy zapowiadają na sobotę załamanie pogody i gwałtowne ochłodzenie. Czy to samo czeka niektóre zespoły w lidze? Zmierzą się ze sobą ekipy z aktualnego topu – wicelider podejmie pierwszą i trzecią ekipę! Św. Marcin przyjedzie na wakacje, MB Bolesnej jak co tydzień – czasem słońce, czasem deszcz. Na koniec „truskawka” na torcie: Św. Florian zagra o wszystko. Pozostając w klimacie filmowym – czy czeka nasz zmierzch tytanów? Zapraszamy do lektury.

Nawrócenia św. Pawła – MBWW Swarzędz
Parafia z os. Piastowskiego pierwszy raz wzięła udział w lidze w sezonie 2004/05 sięgając po tytuł mistrza. Występowała w niej przez kolejne 2 lata i zajmowała odpowiednio piąte oraz szóste miejsce. Część z obecnego składu już wtedy potrafiła chodzić, choć znajdą się i tacy, którzy dopiero przyszli na świat. Aktualnie zajmują drugie miejsce i są na dobrej drodze, by powtórzyć wyczyn swoich starszych kolegów. Dotychczas zagrali 4 mecze z czego 3 ze słabszym rywalem. Wynik meczu z Św. Florianem był niespodzianką i w zasadzie obnażył problem starego mistrza, w którym następuje wymiana pokoleniowa. Nie zmienia to jednak faktu, że w ich składzie znajdziemy bardzo dobrych zawodników jak np. Hubert Pogonowski. Teraz czeka ich wyzwanie i wielki test. Zmierzą się z parafią MB Wspomożycielki Wiernych, która nadzwyczaj dobrze rozpoczęła sezon i aktualnie zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. Duet obrońców Sułkowski – Koziej będzie miał nie lada wyzwanie, aby zatrzymać swojego sobotniego rywala. Tak naprawdę ciężko wskazać faworyta. Obie ekipy są niepokonane i dla obu będzie to wielki test – może nie tyle co umiejętności, ale mentalny. Stawiamy krzyżyk przy wyniku tego meczu i mamy nadzieję, że posypie się w nim grad bramek, a nie kar dla obu ekip.
Nasz typ: X

MB Bolesna – Św. Florian
Będzie to ich trzynaste spotkanie, ale pierwsze w nowych składach. Dotychczas to św. Florian był górą, bowiem wygrał siedem spotkań, jedno zremisował i w czterech musiał uznać wyższość rywala. Obie ekipy sięgały po tytuł mistrza trzykrotnie i tak naprawdę, jako parafie, są starymi wyjadaczami. W ich konfrontacji nikt nigdy nie zdominował meczu. Myślimy, że i tym razem będzie podobnie. Obecnie oba składy przeszły mocną przebudowę bądź całkowitą wymianę. Parafia z Łazarza utrzymuje się w środku tabeli i swoimi dotychczasowymi wynikami muruje się na pozycji solidnego, ligowego średniaka. Drużyna z Wir z kolei wpadła w dolne części tabeli i z pewnością czuje presję oczekiwań, a planem minimum będzie teraz awans do pierwszej szóstki. Czeka ich ciężkie zadanie, ale ten zespół nie raz pokazał, że umie grać pod presją, a może lubi? Niekwestionowanym atutem jest postać Nikodema Molińskiego, ale sam meczu nie wygra. Jeżeli weteran w końcu zagra na swoim poziomie to dopisze sobie trzy punkty. Nic jednak nie jest przesądzone, a mecz z całą pewnością będzie należeć do ciekawszych.
Nasz typ: x1

Św. Marcina i Św. Wincentego Skórzewo – Nawrócenia św. Pawła
Drugi mecz na szczycie rozegrany zostanie przez drugą i trzecią drużynę tabeli. Ciekawostką jest fakt, że to nie pierwszy raz kiedy oba zespoły skrzyżują ze sobą sznurówki, lecz trzeci. Pierwsze spotkanie zostało rozegrane w sezonie 2004/05, a kolejne rok później. W obu górą była parafia z Poznania. To oczywiście nic nie znaczy i o niczym nie świadczy. W sobotę spotkają się zupełnie dwa inne zespoły i każdy z nich ma szansę na zwycięstwo, dlatego my również nie wytypujemy zwycięzcy. Nasze oczy będą zwrócone na pojedynek pomiędzy Pogonowskim, a Matuszczakiem. Oba zespoły są jedną nogą w grupie mistrzowskiej, dlatego smak zwycięstwa będzie mieć podwójny wymiar.
Nasz typ: X

Św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty – MB Bolesnej
Ci, którzy systematycznie czytają zapowiedzi, wiedzą doskonale i znają to hasło powtarzane jak mantrę: „weteran beniaminka bije”. Toteż możecie teraz przeżyć istny szok i niedowierzanie, bowiem postawimy nasz głos na MB Bolesną. Prawdą jest, że parafia z Orła Białego miała trudniejszych przeciwników, a jedyna różnica na papierze pomiędzy sobotnimi rywalami, to kwestia jednego wygranego spotkania, i kto wie może właśnie tego.  Aspektem przemawiającym za Łazarzem jest ich postawa na boisku i styl gry. Tak naprawdę do sięgania po medale brakuje im tylko ogrania się w lidze. Cała reszta przyjdzie z mijającym czasem. Ekipa Jakuba Frankowskiego to przesympatyczna drużyna, ale póki co niemająca widoku na przeskoczenie połowy stawki. Być może boisko zweryfikuje wszystko inaczej, ale o tym przekonamy się za dwa dni.
Nasz typ: 2

NSJ Środa Wlkp. – Św. Marcin
Parafia ze Starego Miasta podejmie ostatnią drużynę w tabeli i raczej nie powinna mieć problemów, aby zgarnąć komplet punktów. Jedynym wyzywaniem jakie ich czeka  w sobotę, to zebranie składu. Cała reszta to czysta formalność, jeżeli to pierwsze przebiegnie pomyślnie. My nie będziemy w tym momencie wróżyć kogo może zabraknąć na ławce weterana. Wiemy natomiast, że  Bartosz Dostani przeżywa drugą młodość i strzela na zawołanie. W tym meczu nie stawiamy pytania kto, ale ile wygra.
Nasz typ: 2

Św. Florian – MBWW Swarzędz
Spotkanie starych znajomych będzie należeć do jednego z ciekawszych spotkań. Stary mistrz każde spotkanie będzie traktować jak mecz o wszystko. Z kolei parafia ze Swarzędza nic nie musi, a jedynie może. Dość zaskakująco wskoczyli na fotel lidera i teraz, gdy role się odwróciły, jesteśmy ciekawi jak sobie poradzą. Tak naprawdę wszystko jest możliwe. W historii dziewięciu starć, aż ośmiokrotnie górą były Wiry. Czy MB Wspomożycielki Wiernych podreperuje ten niechlubny bilans w sobotę? Zobaczymy!
Nasz typ: x2

Św. Marcina i Św. Wincentego Skórzewo – NSJ Środa Wlkp.
Beniaminek nie będzie miał lekkiej soboty i raczej nie wywiezie ani jednego punktu. Kolejny mecz to kolejne wyzwanie i ciężko mówić o innym wyniku niż porażka. Weteran wspiął się na wyżyny swoich umiejętności i w trzech trudnych spotkaniach pokazał się z bardzo dobrej strony, zdobywając 7 punktów. Mateusz Koterba, Antoni Kociemski oraz Lech Matuszczak będą mieli okazję, aby poprawić sobie statystykę strzelecką.
Nasz typ: 1

Św. Marcin – Św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty
Ostatni mecz w ostatniej kolejce rudny jesiennej raczej nie zakończy się niespodzianką i Św. Marcin zdobędzie trzy punkty. Parafia Św. Mateusza zostawi serce na boisku, jak zwykle, ale niestety to nie wystarczy. Jeżeli emeryci stawią się w komplecie to tak naprawdę znów postawimy pytanie: „ile?” Centrum pokazuje się z dobrej strony i jeżeli postanowili wrócić na podium po latach to są na właściwej drodze.
Nasz typ: 1

18.10.2018 dodał: Sekcja sportowa