Opcja w trakcie przygotowania

Prosimy o jeszcze odrobinę cierpliwości :-)

Aktualności

Podsumowanie 3 kolejki

Trochę się działo w ostatnią sobotę, a to głównie dzięki parafii św. Trójcy. Na murawę wybiegła również ekipa ze Swarzędza, a całą kolejkę zwieńczyła niespodzianka. Co się wydarzyło? Przeczytacie w podsumowaniu! Zapraszamy!

MB Bolesna 2 - 3 św. Florian
Pierwszy mecz trzeciej kolejki zakończył się bez niespodzianki i parafia św. Floriana; pokonała po dwóch golach Nikodema Molińskiego oraz jednej Jakuba Urbana, swojego sobotniego rywala. Parafia MBB odpowiedziała co prawda dwoma bramkami Wojtka Grześkowiaka, ale była to dla nich kolejna porażka, która ściągnęła ich w dół tabeli.

Św. Mateusza 1 - 8 SMEV
Bez niespodzianki również i w drugim meczu. Faworyzowany SMEV zrobił to co musiał, zgarniając komplet punktów w starciu z wesołą ekipą z Orła Białego. Parafia św. Mateusza  wciąż oczekuje na swoje pierwsze punkty, ale te ciągle gdzieś uciekają. Ich katami byli czterokrotnie Antoni Kociemski, dwukrotnie Jędrzej Peach oraz po razie Mateusz Koterba oraz Jakub Frycz.

MBWW Swarzędz 4 - 0 MBB
Dwie bramki Marcina Sułkowskiego oraz po jednej Jędrzeja Witta i Łukasza Kosturskiego rozwiązały kwestię trzech punktów, które powędrowały na konto MBWW. Swarzędz rozpoczął swój ósmy sezon od solidnego zwycięstwa.
MBB z kolei obrało kurs na środek tabeli i z każdym meczem oddala się od strefy TOP. Jeżeli nie zacznie punktować to o dobry, końcowy rezultat będzie naprawdę ciężko.

św. Karola Boromeusza 0 - 5 SMEV
Komplet punktów w trzeciej kolejce dla Skórzewa daje im drugie miejsce w lidze. Chłopacy przyzwyczaili się już do chodzenia jedynie po podium, więc nikogo nie powinno dziwić ich zwycięstwo w tym meczu, a i przeciwnik nie był z górnej półki. 
Kolejne cztery bramki Antoniego Kociemskiego oraz jedna Michała Hoffmanna załatwiły sprawę.
Oczywiście jest zbyt wcześnie, aby wyrokować co się wydarzy, aczkolwiek SMEV z całą pewnością nie będzie chciał w tym sezonie wrócić na tarczy.

MBWW Swarzędz 4 - 1 św. Mateusza
Stało się to co się stać musiało, choć do końca pierwszej połowy było dość nerwowo po stronie MBWW. Przepiękna bramka z woleja Jakuba Frankowskiego, która była także honorowym trafieniem, została nagrodzona oklaskami również przez przeciwnika.
Swarzędz wykorzystał jednak swoją przewagę i po dwóch bramkach Marcina Sułkowskiego oraz jednym Jędrzeja Witta i Tomasza Puszczyka przypisała sobie komplet punktów tego dnia.

Z wieści krążących na rejonie wynika, że w szeregach św. Mateusza gra rewelacyjny pizzerman. Może nie mamy czym się martwić w sprawie cateringu na Galę (:

MBB 2 - 5 św. Trójcy
MBB nie lubi wysokich pozycji i konsekwentnie od nich ucieka. Kolejna i to trzecia z rzędu porażka klasyfikuje ich obecnie na 8 miejscu i nie zanosi się na to, aby było lepiej. Ubiegłoroczny polot gdzieś się zagubił i została boiskowa rzeczywistość. Na otarcie łez tego dnia pozostały bramki Tadeusza Ratajczyka oraz Piotra Golona.
Rywal spisał się doskonale i wypunktował Jana Rzepkę. Hattrick Bartosza Sibrechta oraz gole Patryka Mieszały i  Szymona Jóźwiaka dały ekipie ze Stęszewa trzy punkty. 

św. Karola Boromeusza 5 - 2 MO
Spotkanie dwóch ostatnich drużyn (przed tą kolejką) zakończyło się zwycięstwem beniaminka i to całkiem ładnym. Krzysztof Diakowicz ustrzelił dublet, a Mateusz Wojtaszek, Kamil Jankowiak i Florian Rottmann dołożyli resztę.
Dla MO bramki zdobywał Mateusz Gajewki.
Parafii św. Karola Boromeusza gratulujemy zdobycia pierwszych trzech punktów i prosimy o więcej.
Parafii MO życzymy pierwszych punktów.

Św. Trójcy 2 – 1 NSJ i św. Floriana
Mecz zakończył się wycięstwem weterana dzięki bramkom Szymona Jóźwiaka oraz Bartosza Sibrechta.
Honorową odpowiedź dopisał na swoje konto Bartek Skrzypczak.
Dobra passa graczy ze Stęszewa trwa w najlepsze. Czyżbyśmy się w końcu doczekali przełamania impasu  rund jesiennych?

MO 1 – 3 św. Trójcy
Masno pany! Masno! To zdecydowanie dzień dla ministrantów ze świętej Trójcy. Tak koncertowych wyników dawno nie było. Przeciwnicy może nie z najwyższej półki, ale komplet to komplet, który daje bardzo solidną zaliczkę na przyszłość. Koncert hattrickowy w wykonaniu Bartosza Sibrechta był „truskawką na torcie”.
Mimo najszczerszych chęci parafii MO nic nie dało się zrobić, a bramkę na otarcie łez strzelił Mateusz Gajewski.

NSJ i św. Floriana 2 – 0 św. Floriana
To miał być mecz do jednej bramki, na zero z tyłu; i był, ale nie w tę stronę. Niespodzianką zakończyło się ostatnie spotkanie trzeciej kolejki ministranckiej ligi mistrzów. Katem dla lidera tabeli był Bartek Skrzypczak oraz Sebastian Brzóska. Serdecznie gratulujemy pierwszego zwycięstwa i życzymy kolejnych!

08.10.2019 dodał: Pawelczak Marcin

Polecamy

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Więcej informacji

Akceptuję